Serwis przeniesiony na www.zagubionekrainy.yoyo.pl

DelCzero

Podarzajac mapa , ktora dostales od Kantheriana dotarles do wysokiej wiezy . Zauwazyles ze same drzwi byly zapieczentowane a jedyne wejscie bez zapieczentowan znajduje sie w piwnicy a wejscie do piwnicy znajduje sie obok wiezy .

Duszek

Podążam w stronę drzwi do piwnicy. Idę ostrożnie bo czuję,
że może się tam coś czaić.

DelCzero

Spokojnie doszedles do drzwi piwnicy .

Duszek

Z buta kopie w drzwi (najlepiej z półobrotu jak Chuck Razz

)

DelCzero

Drzwi od piwnicy rozwalily sie w oka mgnieniu ( CHUCK RLZ xD ) , a metalowe klamki wpadly w daleka ciemnosc .

Duszek

Wchodzę do środka w ciemności poszukując wejścia do wieży.

(ma ktoś latarkę, albo pochodnię Wink

)

DelCzero

Wchodzac do piwnicy widzisz gleboka ciemnosc . Nie widzisz nawet samego siebie .

( mozesz kupic sobie zwoj jakis xD )

Duszek

Używam mojego nowiutkiego cacunka Wink

(mam nadzieję, żę nie popsute bo z reklamacją pójdę )

DelCzero

Twoja dlon zaczyna plonac ogniem tak zimnym ze nie czujesz wogole go . Zauwazasz pusta piwnice w , ktorej nie ma zadnych drzwi tylko dalsze schody na dol .

Duszek

Nie widząc innej drogi idę dalej w nieznane Smile

DelCzero

Wchodzisz na nizsze pietro i nie widzisz dalszego przejscia . Pokoj jest pelen nagrobkow wpitych w ziemie , a na scianie oparta jest lopata . Kazdy z nagrobkow ma na sobie cos napisane a jest ich 5 .

Duszek

Biorę się za łopatę i zaczynam od 5 rozkopywanie Wink

(a co ja satanista czy co )

DelCzero

Wykopujesz 5 nagrobek . Znajdujesz w nim dziwny przedmiot z listem zatytulowanym " ODWAGA CZYLI SMIERC " . Otwierasz powoli list i zaczynasz czytac .

Jezeli czytasz ten list to znaczy ze spladrowales moj grob w poszukiwaniu czegos cennego . Stoisz wlasnie kolo grobow 4 wielkich wojownikow . Ciala raz na tydzien sa przesuwane w rozne miejsca zeby przejscie na dol nie bylo tak proste , a nasz ciala ciagle spoczywaja w spokoju poniewaz nie mozesz ich dotknac . Artefakt ktory trzymasz to krysztal 4 wielkich , jest on reprezentowany zywiolami wiatru , ognia , wody oraz ziemi . Ja bylem nazywany Eriusem tzw. zywiolakiem ziemi . Ten krysztal daje ci moc przywolania jednego z 4 wielkich , musisz go miec przykutego do broni zeby dzialal . Moj brat Ferian byl zywiolakiem ognia , zawsze chcial dokonac zemsty , wiec jezeli odwiedzisz jego grob bedziesz musial z nim walczyc . Zywiolakiem wody byla jego zona Wioletta , spokojna , opanowana i inteligentna . Zywiolem wiatru byla osoba przypadkowa , ktora nas wszystkich zabila . Byl nim Wincent ukryty w sobie i bardzo zly choc na takiego nie wygladal umial kazdym manipulowac . Zmarl razem ze mna w pojedynku . Zaatakowalem go czarem " klatwa 2 serc " czyli zabilem go natychmiastowo poswiecajac swoje zycie . Zdarzylem jedynie napisac ten list .

Duszek

Udaję się do miejscowego wykówacza artefaktów

(sry za błąd )

DelCzero

( eeeeee aaaaa uuuuu a po co ?!?!?! )